3 METODA POWTÓRZEŃ NEGATYWNYCH
Polega na wolnym opuszczaniu ciężaru, który przekracza nasze możliwości siłowe jeżeli chodzi o podniesienie go. A zatem jest to ciężar większy od naszego ciężaru maksymalnego rekord) w danym ćwiczeniu.
Są dwa sposoby zastosowania tej metody: pierwszy polega na tym, że do ćwiczenia używamy ciężaru stanowiącego 110-130% naszego ciężaru maksymalnego w wykonywanym ćwiczeniu. Oczywiście takiego ciężaru nie jesteśmy w stanie sami podnieść, pomaga nam w ty m partner treningowy, a my potem ciężar ten powoli opuszczamy pod jego czujnym okiem (prędkość opuszczania ciężaru musi umożliwiać pełną kontrolę nad nim).
Jak niejednokrotnie wykazały badania naukowe, stymulacja mięśni jest znacznie silniejsza podczas opuszczania ciężaru niż podczas jego unoszenia.
Druga metoda „negatywna”
Drugi sposób polega na rozpoczęciu stosowania powtórzeń negatywnych dopiero wtedy, gdy samodzielnie nie jesteśmy już w stanie unieść ciężaru. Robi to za nas partner treningowy (wkład naszej siły w podnoszenie ciężaru na poziomie minimalnym), a my ten ciężar tylko powoli opuszczamy dotąd, aż poczujemy, że tracimy nad nim kontrolę (konieczna asekuracja partnera).
Jak wiadomo, bardzo duży wysiłek związany z podnoszeniem i opuszczaniem ciężaru powoduje uszkodzenie włókien mięśniowych, a to z kolei inicjuje proces ich rozrostu. Już samo dojście do momentu wyczerpania mięśniowego jest dla mięśni ogromnym wysiłkiem. Jeżeli jeszcze do tego dodamy powtórzenia negatywne, to wysiłek będzie kolosalny. Musi to przekładać się na długość odpoczynku po takim wysiłku.
REGENERACJA BEZWZGLĘDNIE KONIECZNA
Mimo że uszkodzenie włókien mięśniowych jest niezbędne do tego, aby mięśnie mogły zwiększać swoją masę, to nadmierne uszkodzenia mogą to uniemożliwić, jeżeli mięśnie nie będą miały wystarczająco dużo czasu na regenerację.
RADOSŁAW SŁODKIEWICZ
WIELOKROTNY MISTRZ POLSKI
METODA POWTÓRZEŃ NEGATYWNYCH
To rewelacyjna metoda. Zawsze bytem zwolennikiem ciężkich, bardzo intensywnych treningów i często stosowałem tę metodę. Jest ona jedna z najlepszych do budowy masy i siły mięśni. Jeżeli ktoś daje radę w ten niezwykle ciężki sposób trenować i stawy wytrzymują te ogromne przeciążenia, to powinien co jakiś czas korzystać z tej metody.
Obecnie, ze względu na przebyte kontuzje, stosuję łagodniejsza wersję metody negatywnej, nazywam ja metoda ekscentryczo-koncentryczna. Polega ona na tym, że opuszczam ciężar trochę większy niż podnoszę. Najczęściej robię to na maszynie, gdyż tam mój partner treningowy może szybko zredukować wagę ciężaru.
Spis treści:
https://www.gopschrostkowo.pl/4-metody-ktore-zmusza-twoje-miesnie-do-rozwoju-cz-4/