Za oknem niezbyt przyjemna aura, a temperatura nie przekracza 5 stopni. Tak, wiosna jeszcze wcale do nas nie zawitała. Za to zima cały czas trzyma przy nas katar, ból gardła i gorączkę. Jeżeli objawy przeziębienia nie są jeszcze zbyt ostre, to zamiast od razu biec na wizytę do lekarza i następnie przyjmować mnóstwo leków, warto spróbować kilku domowych metod, które uchronią nas przed chorobą.
Niezwykle istotna jest zdrowa dieta. Nie ma to dużego związku z odchudzaniem, lecz zdrowy tryb odżywiania ma pozytywne skutki dla naszej sylwetki. Wzbogacenie swoich posiłków w warzywa, które dostarczają naszemu organizmowi niezbędnych witamin i minerałów ma bezpośredni wpływ na naszą odporność. Szczególnie polecane są zupy rozgrzewające w chłodne dni.
Witamina C jest fantastyczną bronią w walce z przeziębieniem. Nie musimy jednak od razu biec do apteki i kupować suplementów. Witaminę C możemy przyswoić w organizmie w zupełnie inny sposób. Powinniśmy więc jeść bogate w nią cytrusy, brokuły, kiszoną kapustę czy paprykę.
Śniadanie to niezwykle ważny posiłek w ciągu dnia. Jednak śniadanie jest właśnie tym, o czym wielu z nas często zapomina lub świadomie ignoruje. Posiłek ten ma jednak bardzo duże znaczenie w walce z chorobą. Aby nie dopadło nas przeziębienie lub jakaś poważniejsza choroba, musimy zasilić nasz organizm energią, żeby wzmocnić naszą odporność. O tym co powinniśmy jeść na śniadanie, można byłoby napisać wiele książek, ponieważ jest to już indywidualna sprawa. Różne posiłki inaczej wpływają na organizm. Dla jednego lepsze będą węgle, a inni lepiej będą się czuli po posiłku białkowo – tłuszczowym.
Zadbajmy również o odpowiedni ubiór. Dobrym pomysłem jest ubiór „na cebulkę”. Założenie na siebie kilku warstw sprawi, że będzie nam ciepło, a kiedy poczujemy, że zrobiło się jednak zbyt duszno, łatwo nam będzie przystosować się do nowych warunków atmosferycznych.