Wielkie miejscowe firmy: MCZ, LA NORDICA, PALAZZETTI, CAMINETTI MONTEGRAPPA. Nie brakowało jednak i firm mniej znanych w Europie, a dla Polaków całkowicie obcych. Do miejscowych producentów dołączyły w Weronie chyba wszystkie europejskie firmy, które w swojej ofercie mają piece na drewno lub pelety. Tyle europejskich pieców zebranych w jednym miejscu spotkać można tylko w Weronie. Byłem już kilka razy na tych targach i poza tym chyba trochę się na tym temacie znam, ale zapamiętanie nazw wszystkich producentów to sprawa dla geniusza Taki obfity sposób ekspozycji wyjaśnia profesjonalny w końcu charakter imprezy. W dniach profesjonalnych targi odwiedziło 47.000 osób z Włoch, Europy, a nawet z dalekich Chin i Japonii. Rozpoznawanie, często minimalnych różnic w piecykach to właśnie sprawa dla zawodowców. Oni na tym się znają i z tego żyją. Odnoszę jednak wrażenie, że dla tych 19.000 osób, które odwiedziły PROGETTO FUOCO w ostatni (otwarty) dzień, różnice sprowadzały się do kolorów właśnie.
Werona to nie tylko piece
Jednak ocena targów w Weronie jako miejsca wyłącznie „piecowego” nie będzie obiektywna. W końcu 500 wystawców z 19 krajów w czterech halach pokazuje nie tylko wolno stojące piece, ale też kominkowe paleniska, kominki, ceramikę i to wszystko, co do budowy kominków jest potrzebne. Nawet akumulacyjne rozwiązania pieców kaflowych, znane w zasadzie z targów w Weis, przywędrowały na południe i reprezentowane były nie tylko przez BAUCENTER z Bolzano, ale też przez kilku innych wystawców. (Inna sprawa, czy technika kumulacyjna i zduństwo ma szansę na rozpowszechnienie np. na Sycylii.)
Co innego rozwiązania wodne, które są kolejną – po piecykach – włoską specjalnością w branży kominkowej. Wielu włoskich producentów palenisk wodnych, znanych również w Polsce, pokazało w Weronie swoje paleniska. Poza czołówką było jednak sporo produktów, którym już dzisiaj nie ustępują polskie wyroby najnowszej generacji. O ile pamiętam, Włosi byli mistrzami w samochodowych instalacjach gazowych LPG, ale Polacy ich dogonili i Włochom pozostało już tylko liderowanie w gazie naturalnym CCN. To samo z wodnymi paleniskami – gonimy i jesteśmy coraz bliżej czołówki… Tyle. że w tym roku na PROGETTO FUOCO nie widziałem żadnej polskiej firmy.
Czytaj dalej: https://www.gopschrostkowo.pl/wydarzenie-werona-24-28-lutego-2010-cz-3/
Wstecz: https://www.gopschrostkowo.pl/wydarzenie-werona-24-28-lutego-2010-cz-1/
